Ci, którzy go znali, mówili o nim, że jest „twardym, energicznym Polakiem”. Był bardzo lubiany przez żołnierzy swojego pułku. „Był mężczyzną z krwi i kości. Kapelani nie musieli wchodzić na linię frontu, gdzie toczyła się walka, ale tacy jak on nie chcieli zostawać z tyłu. Szli na front” – pisał Lyle W. Dorse, autor…