2/2022
Kiedy słyszę te dwa słowa „obraz i podobieństwo”, zaraz przychodzi mi na myśl 26. werset pierwszego rozdziału Księgi Rodzaju, przywołujący początki istnienia człowieka, którego Bóg stwarza na swój „obraz i podobieństwo”, a dokładniej na swój obraz według swojego podobieństwa (Rdz 1,26). Od razu rodzi się pytanie: czy obraz i podobieństwo to synonimy, czy też terminy te różnią się od siebie.
Boski Artysta Hebrajski termin „obraz” (celem) oznaczał malowidło lub figurę czegoś, co jest nieobecne lub nawet niewidoczne. Moglibyśmy powiedzieć, że obraz namalowany przez artystę malarza, bądź też posąg wykuty przez rzeźbiarza, wyrażają taką właśnie ideę. Tak więc Bóg jawi się nam jako malarz lub rzeźbiarz, który tworzy swój autoportret. Co więcej, artysta malarz w swoim obrazie pragnie wyrazić coś więcej, niż tylko materialne odwzorowanie modelu, który mu pozuje. Obraz nie jest zwykłą kopią modelu. Każde dzieło artysty zawiera w sobie „duszę”, coś niematerialnego, nieuchwytnego, co przekazuje mu autor, co w gruncie rzeczy decyduje o jego niepowtarzalnym pięknie i wartości artystycznej. Drugie z określeń – „podobieństwo” – kładzie nacisk fakt, że obraz nie jest identyczny ze swoim modelem. W przypadku stworzenia człowieka chodzi o jakieś podobieństwo do Boga, które zarazem jest czymś, co człowieka od Boga odróżnia. Bóg jest „nieporównywalny” z człowiekiem, należy do innego porządku istnienia, żyje w zupełnie innej rzeczywistości. Jak zatem należy rozumieć określenie „stworzony na obraz Boga według Jego podobieństwa”? Warto w tym miejscu przypomnieć inny opis stworzenia człowieka, zawarty w Rdz 2,7, będący dziełem innego autora, który prezentuje nam Boga jako garncarza lepiącego człowieka z prochu ziemi. Te trzy postaci: malarz, rzeźbiarz i garncarz mają coś ze sobą wspólnego. Te trzy wyobrażenia przedstawiają Boga jako Artystę, który tworzy „dzieło swojego życia” – swój wyjątkowy autoportret. Jednakże ten drugi opis biblijny pozwala nam zauważyć pewien istotny szczegół: człowiek ulepiony z gliny jest nietrwały, kruchy, moglibyśmy powiedzieć, że długość jego życia zależy od umiejętności garncarza, jednak przedmiot gliniany nigdy nie będzie nieśmiertelny.