Przed samą śmiercią św. Antoni miał widzenie. Zdradziła to jego twarz. Od południa cierpiał, miał silne bóle wewnętrzne, które wzmogły się jeszcze po podróży w roztrzęsionym chłopskim wózku, jakim wieziono go z Camposampiero do Padwy. Zaczął po drodze umierać. Bracia zatrzymali się w Arcella. Świętego przeniesiono do skromnego klasztorku braci, którzy przebywali tam chcąc zapewnić…
więcej
Ostatnia wizja św. Antoniego
